MASKNE to nowy termin, określający zmiany skórne na twarzy, związane z przewlekłym stosowaniem maseczek ochronnych. Jakie są jego objawy?
Już w marcu zeszłego roku prestiżowy “Journal of the American Academy” przeprowadził badania, w których analizował, w jaki sposób stosowanie maski wpływa na skórę. Efekt: co najmniej 83% pracowników służby zdrowia w Hubei (Chiny) miało problemy dermatologiczne wynikające z ich stosowania, manifestujące się:
Przyczyną takiego stanu rzeczy jest efekt okluzyjny maski. Z jednej strony dochodzi do mechanicznego podrażnienia skóry , w wyniku ocierania się materiału o naskórek. Dochodzi do powierzchownych uszkodzeń, zaczerwienienia i osłabienia funkcji barierowej. W związku z tym skóra szybciej się odwadnia, a próbując nadrobić tą stratę wytwarza większą ilość łoju co
w połączeniu z hiperkeratozą daje nam efekt zatkanych porów. Dołóżmy do tego jeszcze wilgotne środowisko, brak wentylacji
i dostępu tlenu, i mamy idealne warunki dla rozwoju bakterii i innych mikroorganizmów. U osób z tendencją do trądziku dochodzi do nasilenia zmian, a u pozostałych pojawiają się często drobne, czerwone grudki lub krostki. Ale to jeszcze nie wszystko….. obniżenie funkcji barierowych to także stan wyższej gotowości naszego organizmu – rozszerzenie drobnych naczyń krwionośnych oraz aktywacja systemu odpornościowego, czego wynikiem jest nadreaktywnośc tego obszaru.
Co to oznacza w praktyce? Zaczerwienioną, swędzącą, łuszczącą się skórę wokół ust i nosa, spierzchnięte, popękane usta. Taki stan rzeczy to głównie wynik niedostatecznego poziomu nawilżenia naskórka.
Co zatem robić?
Przede wszystkim dbać o higienę masek !!! To podstawa walki z MASKNE. Najlepiej używać tych jednorazowych i często
je zmieniać.
Po drugie stosować kremy o działaniu ochronnym, zwłaszcza jeśli wybieramy się na spacer w mroźny dzień. Tak, tak nawet osoby , które cierpią z powodu zmian trądzikowych, tłusty krem na wyjście nie jest wcale złym pomysłem😊 pod warunkiem, że skóra jest dobrze oczyszczona i codzienna pielęgnacja nie sprowadza się jedynie do tego elementu!
Po trzecie odpowiednio dobrana pielęgnacja, dostosowana do rodzaju i potrzeb skóry. W przypadku skóry mieszanej, tłustej, trądzikowej doskonale sprawdzi się seria produktów PUREXPERT. To linia skoncentrowana na dokładnym oczyszczaniu, nawilżaniu oraz przywróceniu równowagi skórze tłustej To połączenie składników o działaniu seboregulacyjnym,
z naturalnym kompleksami roślinnymi o działaniu antybakteryjnym i łagodzącym. W przypadku skóry suchej i odwodnionej z pomocą przyjdzie linia HYDRACURE z formułą hydroaktywną. W tej serii każdy znajdzie coś dla siebie – lekkie,
nie obciążające skóry serum z kwasem hialuronowym lub krem w trzech różnych konsystencjach.
Natomiast dla posiadaczy wrażliwej oraz reaktywnej skóry idealnym rozwiązaniem będzie hipoalergiczna linia BCALM
na bazie innowacyjnego składnika SKINBIOME REPAIR, To wyjątkowe połączenie prebiotyczno – probiotyczne, mające na celu przywrócenie prawidłowej mikrobioty skórnej oraz wzmocnienie odporności naskórka na czynniki zewnętrzne.